Nasza pociecha każdego dnia poznaje coś nowego. Odkrywa na swojej drodze coraz to ciekawsze przedmioty i zjawiska. To, co dla dorosłych jest chlebem powszednim, dla maluszka jest wyjątkowym wynalazkiem. Szczególnie łatwo poznawać świat gdy posiada się zdolność przemieszczenia. Zazwyczaj najpierw raczkując, potem poruszając się na nogach jak to ludziom przystało. Etap nabywania umiejętności chodzenia jest nieuniknionym elementem w rozwoju człowieka. U jednych następuje szybciej, u drugich później.
To indywidualna ścieżka rozwoju. Dziecko przyswajając nowe umiejętności musi mieć w tym dozę samodzielności. Jako rodzice nie przymuszamy dziecka do czegoś, tylko dlatego, że uważamy, że w tym wieku powinno już to umieć. Nie wywieramy na dziecku presji. On o samo będzie wiedziało kiedy jest gotowe na nowe wyzwania. Rodzice mogą jedynie dziecko w tych działaniach wspierać i oczywiście otaczać opieką, aby nie stało mu się krzywda. Nauka chodzenia niekiedy jest okupiona upadkami i płaczem. Jednak pod czujnym okiem rodzica nie stanie się nic poważnego.
Szelki do nauki chodzenia – pomoc w poznawaniu świata
Dużą pomocą w zdobywaniu umiejętności chodzenia, zarówno dla dziecka, jak i rodzica są szelki. To doskonale przemyślane rozwiązanie dostosowane do wieku, w którym dziecko zaczyna uczyć się poruszania na nogach. Rodzic trzymając dziecko w szelkach może być w pozycji wyprostowanej, co jest dużym odciążeniem dla jego kręgosłupa. Dziecko, natomiast jest bezpiecznie ulokowane w regulowanych szelkach i dzięki temu jest pod ochroną. Pozwala to na komfort podczas poruszania się, ponieważ ruchy dziecka nie są w żaden sposób ograniczane przez szelki. Z czasem dziecko nauczy się chodzenia bez asysty szelek lecz w początkowej fazie nauki są dla niego doskonałym wsparciem chroniącym przed urazami. Dziecko w szelkach jest prawidłowo osadzone, dlatego ma zachowaną właściwą postawę ciała. Stało się to przyczyną tego, iż są coraz popularniejszymi akcesoriami nabywanymi przez rodziców dla swoich maluszków.